piątek, 31 grudnia 2010

6 typów reporterów

Jeżeli robisz coś, co ma wpływ na życie innych ludzi, jeżeli potrafisz przedstawić oryginalną opinię, wcześniej czy później, zobaczysz przed sobą mikrofon i kamerę.

W Internecie roi się od porad jak rozmawiać z dziennikarzami, ale nie wszyscy są tacy sami. Ja zauważyłem sześć rodzajów reporterów – każdy wymaga innego traktowania.

1. Kobieta fatalna

Wspaniała kobieta (ale już nie nastolatka) zwraca się z prośbą o wywiad. Myślisz, że najlepiej to zrobić między dwoma drinkami. Jesteś stracony.

Nigdy nie zgadzaj się na wywiad z kobietą fatalną, bez względu na jej urok, inteligencję i długość nóg bez butów. I zapomnij o wspaniałym wrażeniu jakie możesz na niej zrobić – w butach lub bez :-)

Reporterzy "kobiety fatalne" wysysają najcenniejsze informacje z rozmówców, którzy chcą im zaimponować za wszelką cenę. To prawo nie działa w drugą stronę; możesz za to winić psychologię płci, Marsa i Wenus, prawo grawitacji, seksizm, prawo popytu i podaży.

Wiem, że i tak mnie nie posłuchasz – ulegniesz jej, sparzysz się i będziesz błagać o więcej.

2. Dzieciak

Bycie dzieciakiem nie ma nic wspólnego z liczbą lat spędzonych w dziennikarstwie – to raczej styl pracy. Dzieciakiem może być nowy reporter w lokalnym dzienniku lub wieloletni sprawozdawca sejmowy.

Dzieciaki kochają swoich rozmówców; bez grymasów notują dokładnie wszystko, co usłyszą, na przykład, jak znakomicie radzisz sobie z wykorzystaniem europejskich środków pomocowych, szczególnie na terenach wiejskich dotkniętych strukturalnym bezrobociem. Słowo w słowo wszystko zapisują – nie odróżniają informacji od stenografii.

Dzieciaki nie są złośliwe, ale czytelnicy niestety są. Dlatego zachowaj trzeźwy umysł i nie zaprzyjaźniaj się z nimi jeżeli nie chcesz skończyć kariery w piaskownicy.

3. Gwiazda

Rozmowa z dziennikarską sławą może być niezapomnianym doświadczeniem – zawodowym, towarzyskim i osobistym. Korzystaj z wcześniej przygotowanych i przećwiczonych kluczowych przekazów i uśmiechaj się, tym szerzej, im ostrzej jesteś atakowany.

Głupia wypowiedź wygląda o wiele głupiej na pierwszej stronie "Rzeczpospolitej" niż w magazynie studenckim. Nie wahaj się powtórzyć wszystkiego kiedy asystent gwiazdy zadzwoni dzień później z prośbą o autoryzację.

Pamiętaj o szacunku. Drobna utarczka słowna z początkującym blogerem raczej nie wywoła skandalu, ale spróbuj okazać fochy Tomaszowi Lisowi lub Monice Olejnik i doczekasz się na ten temat całej książki.

4. Rzecznik zdrowego rozsądku

"To może jest głupie pytanie, ale jednak zaryzykuję, bo nie rozumiem..."

Łatwiej jest dotrzeć ze swoim komunikatem do wyspecjalizowanej grupy – trudniej do ludzi, którzy mało wiedzą o sprawie. To test tego jak bardzo możesz uprościć przekaz bez wypaczenia jej kluczowej części.

Dziennikarze to w większości bystrzy i praktyczni ludzie; wiedzą, że najinteligentniejsza osoba zawsze zadaje najprostsze i najbardziej oczywiste pytanie. Rozmawiając z "rzecznikiem zdrowego rozsądku" pamiętaj, żeby ani przez chwilę nie poczuć się troszkę... głupio.

5. Pracownik

Pracownik to reporter, który pracuje "od... do..." – od 9:00 do 17:00. Na studiach myślał o dziennikarstwie jako sztuce zbawiania świata, ale życie szybko zweryfikowało ten pogląd. Szef też trochę "pomógł". Reporter teraz chce tylko wygrać z konkurencją, skończyć tekst na czas i zarobić na rachunki.

"Reporter-pracownik" jest idealnym partnerem do współpracy. Robi swoje i nie zadaje kłopotliwych pytań. Kontakt z nim nie zakończy się serią sokratycznych pytań pokazujących światu jaki z Ciebie drań. Pomagaj mu w pracy – dziel się kontaktami, pokazuj wycinki z innych artykułów i oddzwaniaj na czas. W końcu dziennikarstwo to tylko praca, żadna misja.

6. Bloger

O Boże! Wszystko może się zdarzyć. Bloger zwykle nie ma dziennikarskiego doświadczenia, mnóstwo nieuzasadnionej pewności siebie i brak ochoty, żeby rzetelnie dokumentować temat. Blogerzy to w większości namiętni felietoniści – przed rozmową z Tobą mają już wyrobione zdanie na Twój temat i jest to najczęściej zdanie błędne :-(

Blogerzy w odróżnieniu od dziennikarzy zawodowych na wszystkim znają się najlepiej. Z drugiej strony, chętniej od profesjonalistów korzystają z poczty elektronicznej. Wywiad przez e-mail pomoże Ci sformułować i przekazać myśli dokładniej i bardziej konkretnie niż w rozmowie telefonicznej lub kontakcie osobistym.

Konkluzja

To nie wszystkie typy reporterów, z którymi możesz mieć do czynienia, ale ta krótka lista pokazuje, że dziennikarze mają różne style pracy, różne ambicje i różne przyzwyczajenia. Weź to pod uwagę kiedy następnym razem zobaczysz przed sobą notatnik, mikrofon, kamerę lub inne groźne narzędzie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *