poniedziałek, 21 maja 2012

5 powodów dlaczego powiedzieć w wywiadzie "Nie wiem"

Jeśli nie znasz odpowiedzi na pytanie reportera, nie bój się powiedzieć: "Nie wiem."

Zbyt wielu rozmówców uważa, że dziennikarze żądają odpowiedzi na wszystkie pytania. To nieprawda – reporterzy chcą mieć tylko dobry materiał.

Oto pięć powodów dlaczego lepiej przyznać się do niewiedzy niż udawać, że jest inaczej i wpędzić się w niepotrzebne kłopoty:

1. Reporterzy, szczególnie telewizyjni, czasem są słabo przygotowani do tematu i trzeba im dużo tłumaczyć.

Zwykle nie mają czasu na dokumentację, czasem zastępują kolegę na urlopie i wszystko co mają to nazwisko rozmówcy i jego numer telefonu. Jeśli odpowiesz "Nie wiem", nie będą mieli pretensji, bo sami mało wiedzą.

2. Wyrażenie "nie wiem" jest nudne.

Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem to wyrażenie z artykule lub usłyszałem w radiu czy telewizji. Reporterzy chcą mocnych i obrazowych cytatów. "Nie wiem" nic nie wnosi do tematu.

3. Pytanie odbiega od tematu.

Kiedy zaczynałem pracę jako reporter, bałem się przyznać do niewiedzy. Zamiast po prostu powiedzieć: "Przepraszam, ale naprawdę niewiele wiem. Proszę wyjaśnić kilka rzeczy...", wołałem zadać jakiekolwiek – moim zdaniem sensowne – pytanie.

Jeśli pytanie jest nie na temat, zwróć grzecznie uwagę. Powiedz: "Dużo ciekawsze jest..." lub "Ludzi bardziej interesuje to czy..."

Tę technikę możesz też wykorzystać, aby uniknąć odpowiedzi na niewygodne pytanie. Bystrzy reporterzy nie dadzą się nabrać, ale nowicjusze nie zauważą wybiegu.

4. Jeśli będziesz mówić o czymś na czym się nie znasz, możesz udzielić błędnej informacji i stracić wiarygodność – o ośmieszeniu nie wspominając.

Reporter zadaje serię trudnych pytań. Panikujesz i zaczynasz się plątać. Reporter cytuje Twoje słowa i zdecydowane wypowiedzi osób, które się z Tobą nie zgadzają. Wstyd na całą gminę, prawda?

5. Chęć odpowiedzi na każde pytanie może prowadzić do drobnych nieścisłości.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie okłamie z premedytacją reportera.

Obserwuję jednak, szczególnie wśród polityków, zwyczaj odpowiadania na każde pytanie. Pytanie musi być ważne, skoro dziennikarz je zadaje - myślą. Mówią cokolwiek i bardzo szybko dziennikarz wychwytuje nieścisłość.

Kiedy reporter zadaje pytanie, na które nie potrafisz odpowiedzieć, możesz zawsze powiedzieć: "Nie wiem. Ale chętnie sprawdzę i skontaktuję się z panem/panią. Do kiedy musi pan/pani znać odpowiedź?"

Kiedy ostatnio udzielałeś wywiadu, co powiedziałeś kiedy nie znałeś odpowiedzi na pytanie?

Jeśli jesteś dziennikarzem, jakiej reakcji oczekujesz od rozmówcy? Napisz o tym w komentarzu.

piątek, 11 maja 2012

Jak się nauczyć krótko odpowiadać na pytania reportera

Kiedy nowi klienci dzwonią do mnie w sprawie szkoleń medialnych często mówią, że chcą nauczyć się krótko odpowiadać na pytania reporterów.

Uważają, że bogata wiedza utrudnia wybór najważniejszych informacji i udzielenie sensownej 30-sekundowej odpowiedzi. Stres także robi swoje.

Krótkie odpowiedzi są trudne. Bez wątpienia.

W większości życiowych sytuacji nikt nam nie ogranicza czasu wypowiedzi. Kiedy opowiadasz koledze w pracy lub przyjacielowi przy piwie ciekawą historię, rzadko zdarza się, żeby po minucie zaczął pokazywać zegarek, prawda?

Jeśli na szkoleniu medialnym klienci za długo odpowiadają na pytanie, przerywam i proszę o odpowiedź w jednym zdaniu – tylko jednym.

Co się dzieje? Kiedy mają do dyspozycji tylko jedno zdanie, wypowiedź od razu staje się mocniejsza, bardziej wyrazista i zwięzła – lepsza od tego, co wcześniej zajęło trzy minuty.

W jednozdaniowej wersji od razu przechodzisz do sedna – używasz krótkich i prostych słów, wybierasz mocne czasowniki i wyrzucasz nudne przymiotniki.

Nie sugeruję, żeby każdą odpowiedź na pytanie reportera ograniczać do jednego zdania. Ale ćwicząc na szkoleniu medialnym jednozdaniowe odpowiedzi, zobaczysz co musi się w nich znaleźć.

Kiedy rzecznicy prasowi opanują tę technikę odpowiedzi na pytania reporterów zaczynają od krótkiego zdania i potem podają więcej szczegółów. Tak właśnie rozmawia się z mediami.

Kiedy następnym razem kolega z pracy lub klient będzie zagadywał reportera na śmierć, zaproponuj mu ćwiczenie: jednozdaniowe odpowiedzi na serię pytań. Będziesz zdziwiony jak szybko nauczy się przechodzić do sedna sprawy i kluczowego komunikatu.

Jeśli jesteś zainteresowany szkoleniem medialnym, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.

poniedziałek, 7 maja 2012

5 elementów planu komunikacji kryzysowej

Szef zlecił Ci przygotowanie planu komunikacji kryzysowej. To dużo pracy, ale spokojnie – dasz radę, jeśli wiesz z jakich elementów składa się taki plan i jak je dopasować do Twojej firmy.

Plan komunikacji kryzysowej pokazuje jak firma komunikuje się po wybuchu kryzysu.

Bez dobrego planu firma będzie działać po omacku, na wyczucie, na ślepo. W sytuacji kryzysowej łatwo o błędy – decyzje, działanie i komunikacja bez planu zwiększają ryzyko kosztownych błędów i przykrych nieporozumień.

Oto 5 kluczowych elementów planu komunikacji kryzysowej:

1. Kryzysowe zasady i procedury

Kiedy wybucha kryzys pojawia się zamieszanie i niepokój – w skrajnych przypadkach strach i chaos. Plan komunikacji kryzysowej skraca czas niepewności i zamętu – opisuje zasady i procedury obowiązujące w kryzysie, tryb powiadamiania członków zespołu kryzysowego, ich role i obowiązki.

2. Rzecznik prasowy

W kryzysie firma powinna mówić jednym głosem – najlepiej nadaje się do tego rzecznik prasowy. W planie powinno być jasne kto będzie rzecznikiem (i kto zastępcą) i jakie będą obowiązki tych osób w kryzysie.

3. Scenariusze kryzysowe

Niemożliwe jest przewidzenie wszystkich kryzysowych sytuacji, ale można przygotować się do tych najgroźniejszych i najbardziej prawdopodobnych w Twojej firmie i branży. Opracuj listę aktualnych zagrożeń i omów z zespołem jak należy się zachować.

4. Pierwsze oświadczenie dla mediów

Czas nie jest Twoim przyjacielem w kryzysie. Szybka reakcja i kontakt z mediami pokazuje, że poważnie traktujesz kryzysową sytuację i swoje obowiązki – nawet jeśli w pierwszym komunikacie nie jesteś w stanie podać wszystkie informacje. W planie musi znaleźć się szablon generycznego komunikatu, który można łatwo dopasować do konkretnej sytuacji.

5. Przykładowe komunikaty prasowe

Dobrym pomysłem jest opracowanie przykładowych komunikatów dla mediów odnoszących się do wszystkich scenariuszy. To dobre ćwiczenie – ale jego prawdziwa wartość polega na tym, że mobilizuje do zebrania aktualnych informacji o firmie i branży – coś na co nie będzie czasu w sytuacji kryzysowej.

Masz taki plan komunikacji kryzysowej?

Jeżeli go nie masz, chętnie pomożemy go przygotować. Nasz telefon: 77 441 40 14.

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *