czwartek, 17 sierpnia 2017

Więcej niż odpowiedzi na pytania

Wyobraź sobie taką scenę...

Idziesz do lekarza zaniepokojony trwającymi kilka dni bólami głowy. Może to tylko upały. Może chwilowe przemęczenie. Oczekujesz trafnej diagnozy i skutecznej porady.

Wiesz, że lekarz jest znakomitym fachowcem z ogromną wiedzą i bogatym doświadczeniem (dlatego go wybrałeś). Jesteś jednak rozczarowany, bo w czasie wizyty lekarz ogranicza się do krótkich odpowiedzi na Twoje pytania. Nie dodaje niczego co wykracza poza treść pytania.

Ten sam błąd popełnia wiele osób w wywiadach dla mediów. Odpowiadają na pytania reportera i nic więcej.

Rozmowa z reporterem nie polega wyłącznie na odpowiadaniu na jego pytania. Nie namawiam do ignorowania pytań. To byłoby nieodpowiedzialne i irytujące. Ale rozmówca musi wiedzieć co chce powiedzieć bez względu na to o co zapyta reporter.

Każde pytanie reportera jest okazją do wykazania się wiedzą i doświadczeniem. Ważne, żeby zrobić to zrozumiale, wiarygodnie i przekonująco – już za pierwszym razem (bez dodatkowych wyjaśnień).

Oto 3 powody dlaczego wybór kluczowych komunikatów w wywiadzie dla mediów nie jest prosty:

1. Szef firmy codziennie rozmawia z fachowcami i ekspertami o swojej firmie, jej produktach i/lub usługach. W rozmowie z reporterem najczęściej (bo to wygodne) posługuje się językiem jakiego używa w pracy i zakłada, że ludzie (czytelnicy, słuchacze lub widzowie) wiedzą o jego firmie więcej niż jest naprawdę.

2. Szef firmy zwykle zapomina o tym, żeby każdy fakt przedstawić w zrozumiałym kontekście. Wydaje mu się, że mówienie o rzeczach "oczywistych" jest nie na miejscu. Coś, co jest oczywiste dla niego, nie musi być takie oczywiste dla osób spoza firmy.

3. Mówienie w mediach o robieniu interesów i zarabianiu pieniędzy (poza mediami branżowymi, na przykład w specjalistycznych czasopismach i programach biznesowych) uważane jest przez opinię publiczną za lekko podejrzane i niestosowne.

Każdy przedstawiciel firmy (jej szef, jego zastępca lub rzecznik prasowy) musi przed wystąpieniem w mediach przygotować trzy kluczowe komunikaty, czyli trzy najważniejsze informacje w tym dniu, w tym medium i dla tych odbiorców. Te przekazy musi przećwiczyć (najlepiej przed kamerą) tak, żeby to, co powie było zrozumiałe, wiarygodne i przekonujące. Jeżeli tego nie zrobi, będzie tylko odpowiadał na pytania reportera – z większym lub mniejszym szczęściem.

Konkluzja

Jeśli ograniczysz się do odpowiedzi na pytania reportera, stracisz kontrolę nad wywiadem i okazję do powiedzenia tego, co jest w tej chwili najważniejsze. Nie ryzykuj bólu głowy i idź na wywiad z własnymi kluczowymi komunikatami.

Jeśli potrzebujesz pomocy w przygotowaniu się do wywiadu dla mediów lub masz pytanie o komunikacji z mediami, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.

PS. Jeśli zauważyłeś w mediach wywiad, w którym zabrakło kluczowych komunikatów, daj nam znać. Szukamy takich przykładów do naszych szkoleń medialnych.

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Ile energii potrzebujesz w wywiadzie dla mediów?

Po ćwiczeniach wypowiedzi do kamery często pytam uczestników naszych szkoleń medialnych ile energii zużyli, na skali od 1 do 10 punktów. "Gdzieś między 8 i 9" – słyszę zwykle w odpowiedzi. "Chyba to było widać, prawda?"

O to samo pytam osoby, które obserwowały ich wystąpienia przed kamerą. Zazwyczaj oceniają je na od 4 do 5 punktów. Ta rozbieżność robi wrażenie na pierwszej grupie.

Jasno widać, że nie potrafimy obiektywnie ocenić ile energii potrzebujemy, żeby tryskać w telewizji zdecydowaniem i pewnością siebie. Niestety telewizja wysysa energię. Ktoś kto w bezpośredniej rozmowie wydaje się dynamiczny i przebojowy na telewizyjnym ekranie robi wrażenie nijakiego i banalnego.

Wywiad dla mediów bez odpowiedniej porcji energii jest jak monotonna piosenka – mdły i nudny. Doświadczeni rzecznicy prasowi wiedzą, że muszą mówić w telewizji z pasją i przekonaniem, żeby ludzie słuchali z uwagą.

Niektórzy z naszych klientów niechętnie reagują na sugestię, żeby mówili do kamery z większym animuszem. Tłumaczą, że na co dzień są spokojni i głośne mówienie nie pasuje do ich stylu. Doskonale to rozumiem. Ale kiedy mówię o energii, nie mam na myśli krzyku.

Coś co w bezpośrednim kontakcie może wydawać się przesadą, w przekazie telewizyjnym uchodzi za normę. Na przykład kiedy proszę uczestników, żeby dla ćwiczenia powiedzieli do kamery kilka zdań mocniej niż zwykle, okazuje się, że w telewizji to brzmi bardziej wyraziście i przekonująco.

Dlatego w wywiadzie dla telewizji bądź bardziej dynamiczny i energiczny. Przypomnij sobie rozmowę z przyjacielem kiedy wspominaliście przygody ze szkoły, na przykład wspólne wagary. Rozmawialiście na pewno trochę głośniej i mocniej gestykulowaliście. I byliście w tym bardzo naturalni.

Konkluzja

Żeby dobrze wypaść w telewizji, mów 10-15% głośniej. Pokaż pasję, siłę i energię. Jeśli wierzysz w to, co mówisz, spraw, żeby ludzie patrząc na Ciebie też w to uwierzyli.

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *