środa, 16 kwietnia 2014

Dlaczego branża energetyczna potrzebuje szkoleń medialnych

Większość firm z branży energetycznej ma sprawdzone procedury zarządzania ryzykiem i plany zarządzania ciągłością działania. Ale czy wiedzą równie dobrze jak komunikować się z mediami w kryzysowej sytuacji?

Śmierć pracownika przy remoncie turbiny, przerwa w dostawie prądu dla całego miasta, spór zbiorowy z pracownikami – kryzys niejedno ma imię.

Wiele zawodów w energetyce należy do grupy podwyższonego ryzyka. Dlatego firmy działające w tej branży powinny w swoich planach zarządzania sytuacją i komunikacją kryzysową uwzględnić kontakty z mediami.

W kryzysowej sytuacji można dużo stracić – można też dużo zyskać. Komunikacja z mediami nie jest łatwa i wymaga konkretnych umiejętności – taktu, precyzji i opanowania. Te umiejętności można ćwiczyć na szkoleniach medialnych.

Kryzysy wywołują ogólne zamieszanie i ogromny stres.

Oto trzy rzeczy, o których nie można zapomnieć:

1. Ustal główne fakty.

Nie przekazuj mediom ogólnych i niejasnych informacji. Nie unikaj z nimi kontaktu. Skup się na tym, co wiesz. Powiedz czego nie wiesz i jak się tego dowiesz. Twoje przekazy dla mediów muszą być krótkie, jasne i konkretne. Reporterzy nie mogą mieć podstaw do podważania prawdziwości tego, co mówisz.

2. Okaż empatię.

W sytuacjach kryzysowych najważniejsza jest troska o ludzi – o ich życie, zdrowie i dobytek. Nie lekceważ zagrożenia i patrz na kryzys oczami poszkodowanych. Pamiętaj, że w sytuacji zagrożenia i niepewności ludzie przede wszystkim chcą być wysłuchani.

3. Nie graj na czas!

Nie działaj pochopnie, ale nie zwlekaj z decyzjami. Zwołaj sztab kryzysowy – razem oceńcie sytuację, wybierzcie plan akcji i przystąpcie do działania.

Z pomocą wyspecjalizowanej agencji PR i po przeszkoleniu rzecznika prasowego można złagodzić negatywne skutki kryzysowych wydarzeń.

Pressence Public Relations oferuje szkolenia medialne ze scenariuszem dopasowanym do indywidualnych potrzeb, warsztaty kryzysowe oraz usługi zarządzania sytuacją i komunikacją kryzysową.

Lepiej przygotować się na najgorsze i być mile rozczarowanym niż przegrać z mediami w pierwszej godzinie kryzysu.

Jeżeli też tak uważasz, prosimy o kontakt, aby omówić szczegóły. Nasz telefon: 77 441 40 14.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *