NIE jestem klaunem. NIE kłamałem. NIE ukradłem.
Jedną z ulubionych sztuczek reporterów jest umieszczenie w pytaniu stwierdzenia, zarzutu lub nawet oskarżenia, które rozmówca zechce ze względu na jego nieprawdziwość lub absurdalność z miejsca odrzucić.
Oto pięć przykładów pokazujących zgubne efekty tej pułapki:
1. "To nie był dzień kompromitacji ani Platformy, ani marszałka Sejmu." – Stefan Niesiołowski, RMF FM “Kontrwywiad”, 22.10.2014.
2. "Ja uważam, że się nie pogubiłam. Gdyby polityka i jej uprawianie zależało od tego, jak człowiek zachowuje się na czerwonym dywanie, to centrum światowej polityki musiałoby być w Hollywood." – premier Ewa Kopacz, komentując swoje zachowanie podczas wizyty w Berlinie. TVN 24, 10.10.2014.
3. "Nie mam poglądów ultrakatolickich." – Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości. Gazeta Wyborcza, 25.09.2014.
4. "Nie jestem homofobem, ani wrogiem homoseksualizmu, bo jak można być wrogiem czegoś, co jest tak naturalne jak drzewa czy trawa?" – Marek Jakubiak, przedsiębiorca. Dziennik.pl, 25.09.2014.
5. "Nie mieszkam na ulicy, nie jestem bezdomna. W Stanach jest tak, że domy ostatnio straciły na wartości. I nawet takie gwiazdy jak Rihanna czy Nicolas Cage robią tzw. loan modification, co oznacza, że bank zmienia im wysokość pożyczki na taką, ile dom jest obecnie wart." – Joanna Krupa, modelka. Dziennik.pl, 29.08.2014.
Można się z łatwością domyślić jakie były pytania reportera.
1. Czy to był dzień kompromitacji Platformy i marszałka Sejmu?
2. Czy pani się pogubiła w Berlinie?
3. Czy ma pan ultrakatolickie poglądy?
4. Czy pan jest homofobem?
5. Czy pani jest bezdomna?
Reporter zawsze będzie zadowolony kiedy rozmówca powtórzy w odpowiedzi nawet najbardziej bzdurną tezę – nieważne czy ją potwierdzi czy jej zaprzeczy.
Dlaczego? Bo nasz umysł nie potrafi wyobrazić sobie słowa NIE.
Na szkoleniach medialnych stale ostrzegamy naszych klientów, żeby unikali powtarzania w wywiadach pretensji, oskarżeń i zarzutów – prawdziwych lub fałszywych.
Reporter może wykorzystać w wywiadzie tylko to, co powiesz. Jeśli powiesz, że NIE kłamałeś, NIE ukradłeś lub NIE zabiłeś, ludzie będą kojarzyć Cię z kłamstwem, kradzieżą i zabójstwem. Taka jest siła negatywnego przekazu.
Jak się zachować po usłyszeniu negatywnego pytania?
Skup się na pozytywnym przekazie.
Na przykład:
1. "To był dzień, w którym Platforma pokazała, że..."
2. "Wiedziałam jak się zachować, bo..."
3. "Jestem katolikiem i dlatego..."
4. "Szanuję ludzi, którzy..."
5. "Mieszkam w..."
Pozytywny przekaz zmienia kontekst tematu i inaczej rozkłada akcenty – z nieprzyjemnych na bardziej dla Ciebie korzystne.
Jeśli jesteś zainteresowany szkoleniem medialnym, na którym nauczysz się jak komunikować się z mediami i budować swój pozytywny wizerunek, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz