poniedziałek, 30 listopada 2015

Uwaga: Świąteczna impreza firmowa!

Grudzień to tradycyjnie w wielu firmach, instytucjach i organizacjach czas świątecznych imprez. Chodzi o podziękowanie pracownikom za wyniki i zaangażowanie, podniesienie morale i wzmocnienie więzi z klientami.

Ale to także cztery gorące tygodnie, które mogą pod koniec roku zrujnować reputację, zdemolować karierę i zniszczyć markę. Źle zaplanowane przyjęcie może zakończyć się skandalem, o którym na pewno napiszą media.

Co najmniej dwóch moich klientów chętnie opowiadało ostatnio na naszych szkoleniach medialnych o planach firmowej Wigilii. Ich zdaniem, rezygnacja z takiej imprezy byłaby źle odebrana przez pracowników.

Percepcja i rzeczywistość

W dobie mediów społecznościowych percepcja jest ważniejsza od rzeczywistości – ważniejsza i czasem bardziej dokuczliwa.

Na przykład wystawne i kosztowne imprezy świąteczne są negatywnie oceniane przez klientów firm finansowych, które – jak wiadomo – żyją z ich pieniędzy. Jeśli pamiętasz słynną scenę świątecznej imprezy z filmu "Wilk z Wall Street", wiesz co mam na myśli.

Dlatego zanim zaczniesz głośno mówić o szczegółach świątecznej zabawy, zastanów się jak to będzie odebrane i komentowane. Jeśli zmniejszyłeś w tym roku zatrudnienie, firma musiała zapłacić odszkodowanie za przegraną sprawę w sądzie i musiałeś podnieść ceny lub obniżyć koszty, bogata impreza niekoniecznie poprawi wizerunek i reputację.

Pamiętaj także, że wszystko co się wydarzy na firmowych imprezach w okresie świątecznym będzie chętnie wykorzystane przez media, które pod koniec roku nie mają za dużo ciekawych tematów.

Bez skandalu w mediach

Im luźniejsza atmosfera na firmowym przyjęciu, na którym często jest serwowany alkohol, tym większe ryzyko, że ktoś powie coś niestosownego lub zrobi coś, co nie nadaje się na pierwsze strony gazet.

Aby uniknąć kosztownego skandalu, dobrze jest przypomnieć pracownikom kilka zasad, szczególnie tych dotyczących korzystania z mediów społecznościowych.

Każda firma powinna mieć politykę komunikacji online, w której jasno jest opisane co wolno i czego nie wolno robić, na przykład o czym nie wolno pisać i jakich zdjęć nie wolno publikować.

Oto siedem porad co zrobić, żeby świąteczne przyjęcie nie wywołało skandalu w mediach i nie przyniosło firmie wstydu:

1. Wybierz temat imprezy, który będzie się kojarzył z przyzwoitą zabawą, a nie z nadmiernym rozpasaniem. Pamiętam firmę leasingową, która zorganizowała imprezę na motywie kasyna. Hazard źle się kojarzy, szczególnie kiedy dotyczy firmy żyjącej z cudzych pieniędzy.

2. Zasady zachowania na firmowej imprezie nie powinny odbiegać od tych jakie obowiązują codziennie w pracy. Wykluczone jest molestowanie, zastraszanie i dyskryminacja. Chodzi przecież o dobrą zabawę, a nie o głupie wybryki.

3. Przypomnij pracownikom o zasadach komunikacji w mediach społecznościowych. Najwięcej problemów pojawia się właśnie po publikacji na Facebooku lub Twitterze zdjęć pracowników w kompromitujących sytuacjach.

4. Przypomnij delikatnie o nie nadużywaniu alkoholu. Na imprezach z alkoholem jest większe ryzyko wypadku i uszkodzenia mienia.

5. Jeśli to możliwe zorganizuj imprezę w dyskretnym lokalu, zamkniętym dla postronnych osób.

6. Jeśli pracujesz w znanej państwowej firmie lub instytucji, rozważ możliwość przeniesienia imprezy na styczeń – jest wtedy taniej i media żyją już innymi tematami.

7. Jeśli rozmawiasz w grudniu z mediami, ostrożnie odpowiadaj na pytania o świąteczną imprezę. Nawet drobny szczegół może wywołać niepotrzebne zainteresowanie mediów.

Konkluzja

Świąteczna impreza dla pracowników i klientów pod koniec roku służy podziękowaniu za wyniki i zachęceniu do lepszej współpracy. W jej scenariuszu nie powinno być punktów, które wywołają konsternację i krytykę pracowników i klientów.

Nie chodzi o zepsucie ludziom zabawy, ale sprawienie, że każdy rozumie prawne skutki nierozsądnego czynu i pułapki czyhające na tych, którzy przekroczą granice dobrego obyczaju w mediach społecznościowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *