środa, 9 listopada 2011

Nie ma jak sprzeczka w mediach

Ktoś krzyknął na ulicy. Dwie osoby żywo gestykulują. Dziecko płacze. Trudno się nie obejrzeć.

Chcesz zwrócić na siebie uwagę? Zrób to samo. Krzyknij. Tupnij. Rozpłacz się.

Media lubią tematy, w których jest zwycięzca i przegrany, bohater i antybohater, silny i słaby. Tematy bez ostrego konfliktu są banalne – brakuje w nich ryzyka i bezpośredniej rywalizacji.

Spór i kontrowersja ZAWSZE wzbudzają zainteresowanie. To prawda, że czasem tylko irytują, ale nigdy nie kojarzą się z obojętnością lub nudą.

Kiedy sześciu rozmówców mówi to samo, reporter wykorzysta najwyżej trzy wypowiedzi. Pozostałe trzy komentarze muszą być przeciwstawne - artykuł powinien być przecież obiektywny.

Jeżeli jednak dziennikarz spotka kogoś kto reprezentuje jeszcze inne stanowisko albo kwestionuje ogólnie przyjęty pogląd, szanse, że właśnie ta wypowiedź znajdzie się w artykule ogromnie rosną.

Podobnie jest z gośćmi zapraszanymi do studia. Nic tak nie ożywia programu jak drobna sprzeczka. Gospodarz programu nie oczekuje wyjaśnienia skomplikowanego problemu - chce gorącej, ekscytującej i prowokującej do dyskusji wypowiedzi.

Oto pomysły jak wywołać kontrowersję:

1. Zakwestionuj mit, który związany jest z Twoim produktem, usługą, sprawą lub problemem, którym się zajmujesz. Przedstaw argumenty, które obalą ten mit.

2. Napisz list do redakcji, w którym nie zgodzisz się z opinią w wydrukowanym artykule.

3. Zadzwoń do programu radiowego i przedstaw własne zdanie – najlepiej odmienne – na poruszany temat. Pamiętam audycję o puszystych paniach. Prowadzący utrzymywał, że trudno im kupić odzież. W trakcie audycji zadzwoniła słuchaczka, która prowadzi pracownię krawiecką dla "nietypowych" pań. Dziennikarz zaprosił ją do studia na specjalny wywiad.

4. Przedstaw swój pogląd zwięźle i jasno. Mów ze swadą i odwołuj się do emocji. Będziesz bardziej wiarygodny.

Nie próbuję zachęcać Ciebie do konfliktu czy namawiać do obrzucania kogoś błotem. Chcę tylko powiedzieć, że kontrowersja czy różnica opinii, która dotyczy Twojej marki może być niezwykle skuteczną metodą budowania większego zainteresowania dla Twojego stanowiska i szukania dla niego poparcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *